Renowacja ram okiennych - 2020

 Okna z aluminiową ramą po latach eksploatacji bardzo często ciekną. Powodów przecieków może być kilka. Zasadniczo winne są stare zesztywniałe uszczelki które utraciły już swoje właściwości. Próba wymiany uszczelek ujawnia często kolejny problem jakim jest korozja aluminiowych ramek. Przeszukując zasoby internetu spotkać można opisy różnych napraw. Często użytkownicy balladów decydują się na wymianę oryginalnego rozwiązania z ramą na zamiennik z plexi bezpośrednio przykręcany lub przyklejany do nadbudówki. Warto wspomnieć, że producent oryginalnych ram ciągle istnieje i jest możliwość zamówienia nowych idealnie dopasowanych. Oddzielną sprawą jest cena ich zakupu.


Moje okna ciekły a uszczelki samoczynnie wychodziły z ramek. Postanowiłem wykonać regenerację na swój sposób. Poniżej opisałem przebieg prac.


Odkręcenie wewnętrznej ramki przebiegła łatwo. Ujawniła się wewnętrzna korozja.

Oryginalnie szyby zaciśnięte są wraz z uszczelką wewnątrz giętego profilu aluminiowego ramy. Aby wydobyć szybę należałoby rozgiąć ramę. Bałem się, że skutkiem takiej techniki może być całkowite zniszczenie ram. Postanowiłem więc rozciąć wewnętrzny obwód osadzenia szyb i wydobyć szybę.

 
Rozcinanie nie było trudne, miejscami wnętrze ramki już nie istniało, pozostał jedynie pył po korozji.



Uszczelka nie miała prawa trzymać ze względu na silną korozję wewnątrz.


Zdemontowane szyby trafiły do solidnego mycia. Utleniające się aluminium wżarło się w obwódki szyb.


Ramy zostały solidnie wyczyszczone i umyte chemią do czyszczenia aluminium. Anodowana powłoka została usunięta.

Miejsca głębokiej korozji wypełniłem termoutwardzalną szpachlówką epoksydową. Produktem dedykowanym pod malowanie proszkowe. Po utwardzeniu ramki dostarczyłem do firmy zajmującej się malowaniem proszkowym. Pomalowane zostały dwuwarstwowo. Zewnętrzna warstwa jest w kolorze anodowanego aluminium :)


Tak stare ramki wyglądały po malowaniu.

Technika złożenia okien w całość polega na wklejeniu szyb w ramy sikaflexem natomiast montaż do wnęk okiennych przy użyciu uszczelek z przylepnej pianki kauczukowej.

Taki rysunek znalazłem w sieci na którymś z balladowych forum. Odzwierciedla on także moją technologię montażu po naprawie ram.


Ramy z zamontowanymi szybami gotowe do instalacji na jachcie.

 
Przed montażem należało dokładnie umyć obwódki montażowe.


 

Stare okna po regeneracji wyglądają jak nowe i są całkowicie szczelne.



Cała przedstawiona powyżej praca nie była trudna natomiast efekt wysoce zadowalający. Koszt materiałów i usług koniecznych do wykonania zadania zamknął się w kwocie poniżej 500zł. 

Mogę podsumować ten projekcik, iż efekt jest dobry a inwestycja nie duża.















Komentarze

Popularne posty