Biuro

Jacht Albin Ballad wyposażony jest seryjnie w stolik nawigacyjny na lewej burcie, pełen zakamarków i schowków. Producent wypuścił na rynek dwie główne wersje zabudowy wnętrza. Były to kabiny z pięcioma i sześcioma kojami dla załogi. Wersja pierwsza czyli taka jaką posiadam, ma stolik przy którym się siedzi twarzą do dziobu, natomiast wersja 6-o osobowa nie posiada hundkoi a przy stoliku patrzy się twarzą do rufy.
Mirabelle posiadała ten rejon z lekka zaniedbany. Przy okazji sprzątania dostosowałem go do własnych potrzeb.

Pierwotnie stolik nawigacyjny wyposażony był w stojak na kieliszki 50ml, w szafce uchwyty na szklanki do whisky i kieliszki do martini. Postanowiłem trochę odmienić ten stan. Wszelkie uchwyty poszły precz, schowek i półkę dostosowałem do przechowywania elektroniki i przyborów nawigacyjnych. 

Odrobinę zmodyfikowałem półkę w szafce, przecinając ją, wygrodziłem jej krótszą częścią miejsce na radia. Radio VHF i FM korzysta z jednej anteny masztowej poprzez splitter. Antena zapasowa zamontowana na koszu rufowym zostanie zamontowana w przyszłości przy okazji montażu AISa.

Ściana szafki oraz blat został przeszlifowany i polakierowany. Zamówiłem wykonanie poprzez wycięcie wodą, polerowanej blachy nierdzewnej pod montaż urządzeń. Działa i wygląda jak na zdjęciu jednak ostatecznie nie przypadło mi to rozwiązanie do gustu, prawdopodobnie przemaluję tą blachę na czarno. Nowy pulpicik radiowy zawiera zamontowane radio VHF Cobra Marine MR F77B GPS E, radio FM JVC, dwa gniazda 12V w obydwu standardach, oraz dwie ładowarki USB 5V, 3A. Radio VHF posiada wbudowany GPS dzięki czemu nie potrzebuje zewnętrznego sygnału pozycji do funkcji DSC. Gruszka z mikrofonem posiada długi kabel i zamontowałem ją tak by była dostępna na wyciągniecie ręki z kokpitu. Jakość dźwięku nie powala i w planie mam zamontowanie dodatkowego głośnika we wnęce falochronu LB  w kokpicie. Radio posiada taką funkcję fabrycznie. Radio FM poza odbiorem fal radiowych, posiada funkcję odtwarzania MP3 z nośnika podłączonego przez USB posiada także wejście AUX. Zakupiony jacht miał zamontowane głośniki na głównej grodzi. Nie podobało mi się to rozwiązanie i po demontażu schowałem je w jednym w schowków, działają.

Na stole dostępny jest także zapasowy kompas, zamontowany jest archaiczny ale ciekawy anemometr płytkowy i przenośnik nawigacyjny.  Za kilka dni znajdzie się tam także klucz do nakręcania chronometru okrętowego, gdy ten wróci z serwisu od zegarmistrza. Wszystkie wymienione urządzenia zakupiłem w zestawie z jachtem, jednak panował w nich spory nieład. 

Stolik wyposażony jest dodatkowo w lampkę flex do map oraz dodatkowe oświetlenie całości. Pod blatem stolika znalazł się podstawowy komplet map i teczka z dokumentami statku. W szafce wylądowały banderki gościnne, pirotechnika i inne mniej lub bardziej potrzebne szpeje. Na uchwycie zamontowany jest także tablet z zainstalowanym OpenCPN do nawigacji. 

Przy okazji naprawy systemu elektrycznego zostanie do tej szafki podciągnięty kabel 7x1,5 z GTR, jako zasilanie każdego urządzenia z oddzielna.

Kolejny kąt bałąganu został ogarnięty.